Warszawa właśnie przeżywa prawdziwy burgerowy szał: znajdziecie tu wszystko, od typowych amerykańskich burgerowni po modne miejscówki serwujące autorskie burgery z polskim twistem.
Wybraliśmy dla Was najlepsze burgerownie w stolicy, gdzie dostaniecie naprawdę soczyste mięso, świeżutkie bułki i zaskakujące sosy – każdy znajdzie tu coś dla siebie.
A jeśli macie ochotę na coś innego, zerknijcie do naszego przewodnika po najlepszych warszawskich restauracjach z kuchniami z całego świata.
1. Meatologia
Meatologia to już kultowe miejsce wśród fanów burgerów w Warszawie. Ich Double Trouble z pastrami to prawdziwy hit, po który goście wracają bez końca — mięso jest zawsze idealnie wysmażone, a dobór składników sprawia, że każdy kęs to czysta przyjemność.
Do burgerów używają tylko najlepszej wołowiny z wyselekcjonowanych hodowli. Co ważne, mimo wysokiej jakości ceny nie zwalają z nóg. Do tego świetny wybór kraftowego piwa.
Przestronne wnętrze z wielkimi oknami i nowoczesnym designem tworzy luz atmosferę.
2. Wół na Stół
Wół na Stół – solidna burgerownia w samym centrum, działająca od 2014 roku. Zamawiają całe tusze, dzięki czemu mają pełną kontrolę nad jakością mięsa.
Co rano pieką tu świeże bułki: słodkawe brioche i lekko słone precle. Menu zmienia się wraz z porami roku. Do burgerów podają frytki, nachosy i colesława. Porcje są konkretne. Goście szczególnie chwalą ich chili con carne – to podobno prawdziwa petarda.
Idealne miejsce na luźny obiad ze znajomymi, ale niekoniecznie na specjalne okazje.
3. Krowarzywa Vegan Burger
Krowarzywa – to oni w 2013 roku pokazali Warszawie, że wegańskie burgery mogą być naprawdę pyszne. Ich flagowe kotlety z cieciorki i soczewicy są tak soczyste, że zachwycają nawet mięsożerców.
Mają ponad 10 różnych burgerów z autorskimi sosami. Prawdziwym hitem jest burger z grzybowym kotletem i truflowym majonezem – to właśnie to połączenie rozsławiło lokal.
Poza burgerami robią też wegańskie kebaby i wrapy, ale to burgery uczyniły z Krowarzywy kultowe miejsce wśród warszawskich wegan. Przez 10 lat z małego lokalu rozrośli się w sieć, udowadniając wszystkim, że kuchnia roślinna potrafi być mega smaczna.
4. BykBar
BykBar to świetne odkrycie na warszawskiej mapie burgerów, za którym stoją Aga i Jędrzej – para zapaleńców, którzy wystartowali w 2020 roku. Ich flagowe burgery ze smashed kotletem robią robotę – mięso jest idealnie wysmażone, z chrupiącą skórką na wierzchu.
Co miesiąc wrzucają do menu nowego burgera z czadowymi połączeniami smaków. Porcje są tak konkretne, że nawet największe głodomory będą zadowolone.
Lokal szybko się wybił – już w pierwszym roku robili burgery dla ekipy Netflixa i pojawiali się na festiwalach typu Nocny Market na Centralnym.
Latem można się rozsiąść na fajnym tarasie z ręcznie malowanymi deskami – osobisty projekt jednej z właścicielek.
5. Smashny Burger
Smashny Burger od 2021 roku pokazuje Warszawie, jak powinny smakować prawdziwe burgery. Ich metoda smashowania daje kotletom mega chrupiącą skórkę, a w środku zostają soczyste. Kiszone ogórki domowej roboty dodają charakteru, a puszyste brioszki dopełniają całości.
Menu jest proste, ale dopracowane: świeże mięso i idealne proporcje dodatków. Koniecznie trzeba spróbować burgera z boczkiem i ich klasycznego Original. Do tego podają zajebistą smażoną cebulkę i frytki z sosem serowym.
6. Święci z Bostonu
Święci z Bostonu serwują burgery, w których wszystko gra: soczyste mięso, rozpuszczony ser i świeża bułka tworzą petardę smakową. Wegańskie opcje też dają radę – są równie dobre jak mięsne. Frytki i sosy świetnie uzupełniają całość.
Lokal jest malutki, ale ludzie i tak wracają tu co tydzień po jedne z najlepszych burgerów w mieście.
7. Burgerlab
Burgerlab to miejsce, gdzie fast food wchodzi na wyższy level. Mięso ma konkretny smak wołowiny, a karmelizowana cebula dodaje tego „czegoś”. Ich popisowe danie to frytki z parmezanem – chrupiące z wierzchu, puszyste w środku. W menu znajdziecie klasyki i autorskie burgery z kreatywnymi sosami własnej roboty.
8. Whiskey in the Jar
W Whiskey in the Jar burgery są tak wypasione, że ledwo mieszczą się w bułce. Serowe kulki to mistrzostwo świata jako dodatek. Porcje są mega konkretne – nikt nie wyjdzie głodny.
Drinki robią porządne, z solidną dawką alkoholu. Uwaga na sos do skrzydełek – potrafi zostawić plamy na ciuchach.
9. Między Bułkami
Mezi Bułkami robi burgery ze świeżo zmielonej wołowiny, do tego własne sosy aioli i chutney z chili. Polish Burger to ich sztandarowe danie. Frytki są ekstra chrupiące, a lemoniady domowej roboty super orzeźwiają, zwłaszcza latem. Wszystko biorą od lokalnych dostawców.
10. Hamburger z Karaibów
Hamburger z Karaibów siedzi trochę na uboczu, ale warto tam zajrzeć. Kotlety robią według życzenia – od krwistych po wysmażone. Można wybierać rodzaj bułki i prosić o sałatę osobno. Frytki trzeba dokupić.
11. Reforma Urban
Reforma Urban to miejscówka, która wie, co robi z burgerami. Mięso jest soczyste, bułki własnej roboty chrupiące. Do tego frytki z idealną skórką, ogórki i sosy.
Czasem trafia się bonus – 200ml prosecco gratis do wybranych dań. Śniadania i brunche też dają radę, szczególnie ich flagowa owsianka z owocami leśnymi, bananem i czekoladą.