W Warszawie znalezienie idealnego steka to nie lada sztuka, zwłaszcza gdy chcemy trafić na miejsce, które przyrządza mięso dokładnie tak, jak lubimy. Zebraliśmy najlepsze steakhouse’y w mieście, gdzie kucharze wiedzą wszystko o właściwym wysmażeniu i jakości mięsa. Od typowo amerykańskich steakhouse’ów po modne lokalne bistra – gwarantujemy, że będziecie zadowoleni z wyboru.
A jeśli szukacie miejsca na wyjątkową kolację i nie tylko steki Was interesują, sprawdźcie nasz przewodnik po najlepszych warszawskich knajpach z kuchniami z całego świata.
1. Prime Cut & Cigar Room
W sercu Powiśla mieści się Prime Cut & Cigar Room — restauracja słynąca z doskonałych steków. Wizytówką lokalu są steki długo dojrzewające, szczególnie godne uwagi: 500-gramowy tenderloin oraz 350-gramowy ribeye, przygotowywane przez doświadczonych szefów kuchni – Marcina Wyłupka i Michała Tkaczyka.
Lokal posiada własną piekarnię z wypiekanym na miejscu pieczywem, osobną strefę dla miłośników cygar oraz sale VIP na specjalne okazje. Niektóre wieczory od 19:00 umila muzyka jazzowa na żywo.
Menu oferuje carpaccio z łososia, tartę z kozim serem czy risotto z krewetkami, jednak to steki są prawdziwą gwiazdą tego miejsca. Do mięsa podawane są perfekcyjnie grillowane warzywa.
Ta restauracja z segmentu premium jest otwarta codziennie w godzinach 14:00-23:00.
2. Koneser Grill
Koneser Grill działa w klimatycznym budynku dawnej wytwórni wódki – to jeden z czołowych stekhausów w Warszawie, doceniony przez Michelin. Kucharze grillują mięso na żywym ogniu na oczach gości, co dodaje frajdy całemu doświadczeniu.
Ceglane mury i żeliwne słupy budują fajny industrialny klimat. Kucharze naprawdę znają się na rzeczy i zawsze trafiają z wysmażeniem steków. Mają też świetną kartę win, a sommelier doradzi, co najlepiej pasuje do twojego dania.
3. Meatologia
Meatologia to prawdziwa świątynia dobrego mięsa. Serwują tu steki z najlepszej wołowiny z Argentyny i Stanów, gdzie krowy przez cały rok hasają sobie po łąkach.
Znajdziesz tu wszystkie klasyki: New York, Filet Mignon i zajebistego Tomahawka. No i oczywiście japońskie wagyu, które biorą prosto od sprawdzonych rodzinnych hodowców.
Jakość to ich priorytet – zero kompromisów, tylko najlepsze mięso, żadnej masówki. Do tego świetnie dobrane wina.
4. Hoża Argentine Steakhouse
HOŻA Argentine Steakhouse to kawał prawdziwej Argentyny w centrum Warszawy, z gwiazdką Michelin na koncie. Latynoskie rytmy w tle, a do tego wnętrze z antykami z XVIII wieku robią robotę.
Mają pierwsza klasa steki z Red i Black Angusa – od Fillet Mignon po Tomahawk. Ich popisowy numer to Parrillada na grilu stołowym: mix polędwicy, rostbefu, antrykotu i kiełbasek, do tego grillowane warzywa i chimichurri.
Ceny? No cóż, to gwiazdka Michelin, ale warto wydać każdą złotówkę. Lepiej zarezerwuj stolik wcześniej, zwłaszcza na weekend.
5. Butchery & Wine
Butchery & Wine to kolejna perełka z gwiazdką Michelin i wyróżnieniem Forbesa. Specjalizują się w wołowinie od najlepszych hodowców z Polski, Australii, USA, Irlandii i Wielkiej Brytanii.
Każdy stek leżakuje na sucho przez 28 dni w idealnych warunkach. W menu masz konkretny wybór – od klasycznego Ribeye’a i New Yorka po Porterhouse’a i Chateaubrianda.
Karta win? Jakieś 200 pozycji od różnych winiarzy. Sommelier chętnie pomoże i da ci spróbować wina na kieliszki. Mają też niezłe drinki – i klasyki jak Old Fashioned czy Manhattan, i własne kompozycje.
6. Beef and Pepper
W Beef and Pepper znajdziesz steki z polskiej wołowiny, która dojrzewa na sucho przez 28 dni. Filet mignon i argentyński ribeye podają tu z własnym sosem chimichurri. W karcie trunków mają świetny wybór whisky i bourbonów.
Obsługa zna się na rzeczy i chętnie doradzi, ale przez firmówki bywa tu czasem dość głośno.
7. Reina Steakhouse
Marzysz o kolacji z widokiem na PKiN? Reina Steakhouse to strzał w dziesiątkę! Steki robią tu na węglu drzewnym, a potem dopieszczają je w piecu – dzięki temu mięso ma niesamowity dymny posmak.
Możesz podglądać kucharzy przy robocie przez szybę otwartej kuchni. Dodatki też dają radę: risotto z grzybami i frytki z parmezanem i truflowym majonezem – palce lizać! Mają też świeże owoce morza, które dowożą im codziennie. W karcie win znajdziesz jakieś 100 pozycji z całego świata.
8. Der Elefant
Der Elefant jest podzielony na dwie części: bar z ostrygami i salę steakową. Mięcho najwyższej klasy robią tu na grillu z super dobranymi przyprawami. Ich popisowe frytki z truflami idealnie pasują do steków.
Do tego gra na żywo pianista, a dla dzieciaków jest kuchenne studio, gdzie mogą się pobawić w gotowanie.