W Warszawie kuchnia tajska przeżywa ostatnio prawdziwy rozkwit – w ciągu kilku lat liczba knajpek serwujących tom yum i pad thai wystrzeliła w górę. Przeszliśmy się po mieście, spróbowaliśmy mnóstwo dań (i tak, czasem było naprawdę ostre!) i zebraliśmy miejscówki, gdzie dostaniecie autentyczną tajską kuchnię, a nie jej europejską wersję.
Od klimatycznych rodzinnych knajpek po modne lokale w centrum – każdy znajdzie coś dla siebie.
A jeśli tom yum to nie wasza bajka, zerknijcie do naszego przewodnika po azjatyckich restauracjach w Warszawie, gdzie zebraliśmy najlepsze miejsca z kuchnią chińską, japońską i wietnamską.
1. SIAM GARDEN
Dwa kroki od Ogrodu Saskiego czeka na was kawałek prawdziwej Tajlandii. Szef kuchni Dodo, który 25 lat temu rozkręcił kultową już restaurację Santori, teraz czaruje w Siam Garden.
Każde danie to harmonia czterech smaków: słodkiego, słonego, kwaśnego i ostrego. Tom Kha z krewetkami sprawia, że na moment zapominacie, gdzie jesteście. Chrupiąca kaczka w aromatycznym sosie cynamonowym zachwyca każdego, kto ją zamówi.
Obsługa to osobny rozdział – ekipa dba o gości z typowo tajską serdecznością, która zresztą rozsławiła ten kraj. „Takiej dbałości o klienta prawie się już nie spotyka” – mówią stali bywalcy. W menu znajdziecie klasyki tajskiej kuchni – od Pad Thai po mango z kleistym ryżem na deser.
Wnętrze tworzy świetny klimat zarówno na rodzinny obiad, jak i spotkanie ze znajomymi, a muzyka w tle dopełnia tajskiego klimatu.
Co ważne – wszystkie składniki są mega świeże, bo szef Dodo od zawsze stawia na jakość, dokładnie tak samo jak ćwierć wieku temu w Santori.
2. San Thai
Jedno z najlepszych tajskich curry w mieście zjecie w San Thai na Próżnej. Kucharze prosto z Tajlandii serwują tu autentyczne dania, używając tradycyjnych przypraw i świeżych składników.
Pad thai z krewetkami to ich popisowe danie – każda porcja to idealne połączenie kwaśnych i słodkich smaków. Smażony ryż z kurczakiem zachwyca soczystością, a ramen jest konkretny i aromatyczny. Warto też spróbować kaczki z orzechami i łososia – każdy kęs przypomina smaki prosto z Bangkoku!
Lokal urządzili ze smakiem w orientalnym stylu, tworząc super klimat na romantyczną kolację. Obsługa, szczególnie Sandra, o której wszyscy mówią, zawsze doradzi i pomoże wybrać odpowiednie danie.
3. Why Thai
Why Thai to taka restauracyjna niespodzianka – nawet stali goście nigdy nie wiedzą, czego się spodziewać. Jednego dnia Pad Thai z krewetkami może być objawieniem, a drugiego – totalnym rozczarowaniem. Jeśli lubicie kulinarne niespodzianki – to miejsce dla was.
Podczas mojej wizyty szef kuchni pokazał się z dobrej strony – przy zamawianiu dania bez cebuli uprzedzili nawet o szczypiorku w składzie. Chipsy krewetkowe z ich autorskim sosem umilają długie czekanie na zamówienie (bo tak, czeka się tu sporo). Do pełni szczęścia brakuje tylko tradycyjnych tajskich przypraw na stołach, ale to już inny poziom lokalu.
4. Thaisty
Od 2015 roku w samym centrum Warszawy prawdziwą tajską kuchnię serwuje szefowa Chanunkan Duangkumma. Jej rodzinne przepisy prosto z Bangkoku podbiły serca warszawskich fanów azjatyckiej kuchni. Nie bez powodu restauracja zdobyła prestiżowy certyfikat THAI SELECT od tajskiego rządu – tu naprawdę trzymają się oryginalnych receptur.
Pad Thai z krewetkami robią tak dobry, że goście wracają jak bumerang. A dla odważnych mają coś specjalnego – lody z duriana. Ten nietypowy deser albo pokochacie, albo znienawidzicie – środka nie ma!
5. PaTaThai
W PaTaThai każda potrawa odkrywa smaki Tajlandii – począwszy od wyrazistego Pad Thai, aż po soczyste Moo Wan, które po prostu rozpływa się w ustach. Szef kuchni zbiera inspiracje z całej Tajlandii: ostre curry nawiązuje do północnych regionów górskich, a delikatne dania z owoców morza przypominają południowe wybrzeże.
W karcie znajdziecie specjalne dania z kurczakiem kukurydzianym, kaczką i tofu, wszystkie przyprawione tradycyjnymi tajskimi przyprawami. W tygodniu serwują też lunche, które zmieniają się z dnia na dzień.
6. Thai Thai
W cieniu Teatru Narodowego czeka na was jedna z najlepszych tajskich knajpek w mieście – Thai Thai. Kucharze świetnie radzą sobie z klasyką: zupa z kaczki z grzybami i kolendrą sprawia, że czujesz się jak na uliczkach Bangkoku.
Świeże ostrygi, pad thai i tajskie sałatki za każdym razem zachwycają smakiem i jakością. No i koniecznie spróbujcie świeżo wyciskanego soku z ananasa – jest obłędny!
7. Thai Me Up
Thai Me Up to kawałek orientu w sercu miasta, a to wszystko dzięki szefom kuchni Khimhanowi i Sunchaiowi, którzy dorastali wśród tajskich tradycji kulinarnych.
Dania takie jak kurczak z pędami bambusa czy zupa z pierożkami idealnie oddają charakterystyczne dla kuchni tajskiej połączenia smaków. Wnętrze łączy nowoczesny minimalizm z przytulnymi akcentami: drewniane elementy oświetlają lampy trzymane przez figurki małpek. Każdy kęs zabiera was prosto w góry wschodniej Tajlandii!
8. inAzia
W inAzia tom yum z krewetkami przyrządzają według klasycznej tajskiej receptury – rozpływają się w ustach! Szef kuchni Marcin Sasin przygotowuje dania na oczach gości na tradycyjnym japońskim grillu robata. Jego tatar z tuńczyka z azjatyckimi przyprawami zachwyca każdego.
Restauracja proponuje też wyjątkową opcję kolacji omakase – menu degustacyjne złożone z 6 dań, gdzie każde kolejne jest większą niespodzianką niż poprzednie. Od świeżutkich ostryg z pesto po soczystą kaczkę w azjatyckich marynatach – każde danie pokazuje prawdziwy kunszt szefa kuchni.
9. Tran Tran
Po pierwszej wizycie w Tran Tran i spróbowaniu tom yum oraz zupy pho od razu wiadomo – tutaj naprawdę potrafią gotować zarówno po wietnamsku, jak i po tajsku.
Popisowe pho bo z soczystą wołowiną to już wizytówka lokalu, a pad thai z krewetkami przyciąga fanów kuchni tajskiej. Kawa po wietnamsku jest tak dobra, że chce się wracać. W menu znajdziecie też zupę tom kha i kaczkę z ryżem – każde danie to prawdziwa podróż po smakach Azji Południowo-Wschodniej.
Za restaurację odpowiada małżeństwo Vinh Quang Tran, którzy osobiście pilnują, żeby wszystkie dania były zgodne z tradycyjnymi przepisami ich rodzinnego kraju.